Wystarczy kupić jedną z orientalnych kaw CHAI caffe latte: Panda, Tiger, Orca lub Turtle. Część dochodu ze sprzedaży zostanie przekazana na fundację WWF, która zajmuje się ochroną fauny na całym świecie.

Inspiracją do nadania nazwy nowym napojom były cztery gatunki zwierząt, które łączy jedno- na skutek m.in. zmian klimatycznych, utraty siedlisk oraz kłusownictwa już wkrótce mogą zniknąć z powierzchni Ziemi.

Na świecie żyje już tylko 1600 pand wielkich ( można je spotkać wyłącznie w Chinach) i 3200 tygrysów. Aż sześć z siedmiu gatunków żółwi morskich jest krytycznie zagrożonych wyginięciem. Podobnie jest z lokalnymi populacjami orki. Twórcy kampanii, której ambasadorką została dziennikarka i podróżniczka Martyna Wojciechowska, chcą uzmysłowić Polakom jak ważne dla przyrody – w tym także dla losów dzikich zwierząt - są nasze codzienne decyzje. Oszczędzając energię –walczymy ze śmiertelnie niebezpiecznymi np. dla żółwi morskich - zmianami klimatycznymi, jedząc ryby pochodzące ze zrównoważonych połowów oraz kupując produkty z certyfikowanego drewna, walczymy z kłusownictwem i nielegalnymi wycinkami, które pozbawiają zwierzęta miejsca do zdobywania pokarmu i wychowywania potomstwa. Przyrodzie pomagamy również pijąc kawę taką jak CHAI caffe latte, która pochodzi z ekologicznych plantacji.

Tym, którzy chcieliby się włączyć do akcji radzimy się pospieszyć. Kampania coffeeheaven i WWF potrwa do piątego listopada.

at