o zwierzaku:
Dyzio-kundelek ok. 10 latek
Mały piesek, przyszedł wczoraj do schroniska. Niestety Dyzio był bardzo zaniedbany. Mocno wychudzony, chory (zapalenie żuchwy, zaniedbane ząbki), głodny i bardzo smutny... Dyzio ledwo chodził, przewracał się tulił do człowieka... W jego oczkach było widać wielką rozpacz i cierpienie... Znaleziony na ulicy, zapomniany przez wszystkich. Kto mógł go tak potraktować?! Człowiek oczywiśćie!!! Ale pomiomo tego nadal wierzy że chce nas kochać!!! Szukamy dla Dyzia domku choćby i na końcówke jego życia, aby zapewnić mu godną starość i byc może godną śmierć, żeby nie kończył swojego życia z myślą, że nikt go nigdy nie kochał... On jeszcze potrafi pokochać a na miłośc nigdy nie jest za poóźno...