o zwierzaku:
To,że mieszkałem tu gdzie mieszkałem to absolutny przypadek!!! Byłem "nieplanowany", ale kochany ;). Grzeczna była ze mnie istota,jeśli nieliczyć nocnych "imprez" :P!!! Niestety- 2.06.09 r.- odszedł do lepszego świata :(... Mam nadzieje,że był u mnie szczęśliwy...