o zwierzaku:
Wbrew pozorom nie jest to koń siwy a tarantowaty... ma 8 kropek :) a wiecej widać, jak się go zmoczy...
To koń po przejsciach-przeciety język, traktowanie, jak sie strrrrrrasznego ogiera traktuje etc... a w rzeczywistosci? Gdyby wszystkie ogiery kryjące takie były, to stereotyp zmieniłby się...
Jeżdzę na nim od roku, a w moje rece trafił 1 stycznia. I choć miałam go nie kupować przez kłopoty z nogami i niechęć do pracy wędzidłęm przez wypadek- to kiedy się dowiedziałam o jego wyjeździe planowanym-nie dałam rady... to chyba miłość ? ;)