Kuna to niewielki, zwinny ssak drapieżny, który budzi w ludziach jednocześnie fascynację i strach. Potrafi być urocza, gdy biega po lesie, ale staje się prawdziwym utrapieniem, gdy wprowadzi się na strych, do garażu lub pod maskę samochodu. Wiele osób zastanawia się, czym żywi się kuna i dlaczego tak często pojawia się w pobliżu domów. Odpowiedź nie jest oczywista, bo dieta kuny jest niezwykle zróżnicowana, a jej zachowanie – bardzo sprytne. W tym artykule dowiesz się, co lubi jeść ten zwinny drapieżnik, co robi w ciągu dnia, jakich sytuacji unika i czy stanowi realne zagrożenie dla człowieka.
Spis treści
ToggleCzym żywi się kuna?
Kuna jest wszystkożerna, choć jej menu zależy od pory roku i dostępności pożywienia. W naturze żywi się przede wszystkim małymi gryzoniami, ptakami oraz ich jajami. Poluje na myszy, nornice i szczury, dzięki czemu w lesie pełni ważną rolę w utrzymywaniu równowagi ekosystemu. Nie gardzi również żabami, owadami czy nawet padliną.
Latem i jesienią kuna chętnie sięga po owoce – szczególnie dzikie maliny, borówki, czereśnie, jabłka i śliwki. To właśnie w tym okresie można zauważyć, że kuny częściej odwiedzają sady i przydomowe ogródki. Lubią również ziarna oraz resztki jedzenia pozostawione przez ludzi, co tłumaczy, dlaczego tak często pojawiają się w gospodarstwach rolnych i na terenach miejskich.
Warto wiedzieć, że kuna nie jest wybredna – potrafi dostosować się do środowiska, w którym żyje. W pobliżu ludzkich domów często buszuje w śmietnikach, poluje na ptaki w kurnikach lub przeszukuje poddasza w poszukiwaniu resztek jedzenia. Zdarza się też, że niszczy przewody w samochodach – nie dlatego, że chce je zjeść, ale z powodu ciekawości i silnego instynktu gryzienia przedmiotów o ciekawym zapachu.
Co robi kuna w dzień?
Kuna jest zwierzęciem nocnym, dlatego większość dnia spędza śpiąc w kryjówkach. W naturalnym środowisku jej schronieniem są dziuple drzew, nory, sterty kamieni lub gęste zarośla. W pobliżu ludzi wybiera ciepłe i spokojne miejsca – poddasza, stodoły, garaże czy przestrzeń pod maską auta.
W dzień kuna rzadko się przemieszcza. Jej aktywność przypada głównie na zmierzch i noc, kiedy to poluje i poszukuje pożywienia. Dzięki doskonałemu wzrokowi i słuchowi porusza się w ciemności z ogromną pewnością. Nocą potrafi przebiegać po dachach, wspinać się po rynnach i skakać z jednego budynku na drugi. Jej ruchy są tak ciche, że często trudno ją usłyszeć – dopóki nie zacznie hałasować w strefach mieszkalnych, przeciągając coś po strychu lub drapiąc w belki.
Zimą kuny ograniczają swoją aktywność, ale nie zapadają w sen zimowy. W tym okresie intensywnie poszukują schronienia przed mrozem i chętniej zbliżają się do siedzib ludzkich. Właśnie wtedy najczęściej można usłyszeć odgłosy ich bytowania na strychach.
Czego boją się kuny?
Mimo że kuna jest zwinna i odważna, to ma też swoje słabości. Przede wszystkim boi się dużych drapieżników – lisów, psów, a także człowieka. Nie lubi głośnych dźwięków, intensywnego światła i zapachów, które kojarzą jej się z zagrożeniem. Właśnie dlatego jednym ze sposobów na odstraszanie kuny są elektroniczne odstraszacze emitujące ultradźwięki lub światło LED.
Kuny mają też bardzo czuły węch, dlatego reagują na silne zapachy. Nie znoszą woni octu, amoniaku, czosnku, a także niektórych olejków eterycznych – szczególnie lawendowego, cytrynowego i eukaliptusowego. Często wykorzystuje się to w walce z nimi, spryskując strychy i poddasza naturalnymi preparatami o intensywnym aromacie.
Choć kuna potrafi przyzwyczaić się do warunków miejskich, unika miejsc, gdzie czuje się zagrożona lub gdzie panuje duży hałas. Jeśli w nocy słyszy odgłosy kroków, rozmów lub szczekania psa, zwykle ucieka i długo nie wraca w to samo miejsce. Dlatego obecność psa w gospodarstwie to często najlepszy „naturalny alarm” przeciwko kunom.
Czy kuna ugryzie człowieka?
Kuny z natury unikają kontaktu z ludźmi. Są płochliwe i w większości przypadków, gdy czują zagrożenie, natychmiast uciekają. Nie atakują człowieka bez powodu. Ugryzienie przez kunę zdarza się niezwykle rzadko i zwykle jest wynikiem sytuacji, w której zwierzę zostało osaczone lub złapane.
Jeśli ktoś próbuje kunę przepędzić z bliskiej odległości lub chwycić gołymi rękami, zwierzę może się bronić – tak jak każde dzikie stworzenie. Jej zęby są ostre, więc ugryzienie może być bolesne i wymagać interwencji lekarskiej. W Polsce kuny nie przenoszą wścieklizny, jednak kontakt z dzikim zwierzęciem zawsze wiąże się z ryzykiem zakażenia bakteriami, dlatego należy zachować ostrożność.
Zamiast próbować samodzielnie złapać kunę, lepiej skorzystać z pomocy specjalistów zajmujących się humanitarnym odławianiem zwierząt. W wielu miastach funkcjonują służby lub firmy, które potrafią skutecznie i bezpiecznie usunąć kunę z budynku, nie wyrządzając jej krzywdy.
Dlaczego kuny wchodzą do domów?
Najczęstszym powodem, dla którego kuna wprowadza się na poddasze lub do garażu, jest ciepło i bezpieczeństwo. W naturze trudno jej znaleźć schronienie o stabilnej temperaturze, więc zadaszone przestrzenie ludzkich domów wydają się idealnym miejscem. Kiedy kuna znajdzie spokojny kąt, może wracać tam regularnie – czasem przez całą zimę.
Dodatkowym czynnikiem jest dostęp do pożywienia. W pobliżu osiedli łatwiej o resztki jedzenia, jaja, gryzonie i ptaki. Często zdarza się, że kuna wybiera strych ze względu na obecność myszy – to dla niej naturalny teren łowiecki. Niestety, przy okazji potrafi wyrządzić sporo szkód, niszcząc ocieplenie, przewody i pozostawiając nieprzyjemny zapach.
Jak zniechęcić kunę do powrotu?
Najlepszym sposobem jest połączenie kilku metod. Przede wszystkim należy uszczelnić wszystkie możliwe wejścia – szczeliny w dachu, otwory wentylacyjne, dziury w podbitce. Kuny są bardzo zwinne i potrafią przeciskać się przez niewielkie przestrzenie. Pomocne może być zamontowanie kratki lub siatki metalowej.
Warto też zastosować naturalne odstraszacze zapachowe – naftę, ocet, olejek lawendowy czy cytrynowy. W sklepach dostępne są również profesjonalne preparaty, które skutecznie zniechęcają kuny do powrotu. Dodatkowo można zainstalować lampki z czujnikiem ruchu lub urządzenia emitujące ultradźwięki – dla kuny takie warunki są zbyt stresujące, więc szybko zmieni lokalizację.
Kuna to zwierzę sprytne, inteligentne i doskonale przystosowane do życia w pobliżu człowieka. Choć potrafi być uciążliwa, warto pamiętać, że w środowisku naturalnym odgrywa ważną rolę, ograniczając populację gryzoni. Zrozumienie jej zwyczajów, diety i zachowania to klucz do pokojowego współistnienia – a także do skutecznego zapobiegania jej wizytom tam, gdzie nie jest mile widziana.
Źródło: www.cafeanimal.pl













