zając
fot. www.pixabay.com

Miasta są dynamicznym środowiskiem, które coraz częściej przyciąga nie tylko ludzi. Coraz więcej dzikich zwierząt adaptuje się do miejskiego życia, wykorzystując dostępność pożywienia, brak naturalnych drapieżników i ciepłe zakamarki zabudowy. Obserwacja tych zwierząt może być fascynującym doświadczeniem, a dla miłośników przyrody – szansą na poznanie nietypowych zachowań i adaptacji. Oto przewodnik po gatunkach, które najczęściej można spotkać w miejskim otoczeniu.

Lisy – nieuchwytni sąsiedzi

Lis pospolity (Vulpes vulpes) to jeden z najlepiej przystosowanych drapieżników do życia w miastach. Choć prowadzi nocny tryb życia i unika bezpośredniego kontaktu z człowiekiem, jego obecność jest łatwa do wykrycia. Charakterystyczne ślady łap, rozgrzebane śmietniki, a czasem odgłosy szczekania i skomlenia wskazują na jego obecność.

Lisy zakładają nory w parkach, ogrodach działkowych i zaroślach. Często korzystają z nieużytków lub zapuszczonych ogródków, które zapewniają im ciszę i osłonę. Dieta tych drapieżników obejmuje gryzonie, ptaki, owoce, a w miastach również odpadki spożywcze. Warto pamiętać, że choć lisy mogą przenosić pasożyty (np. tasiemca bąblowcowego), nie stanowią realnego zagrożenia przy zachowaniu podstawowych zasad higieny i niepozostawianiu jedzenia na zewnątrz.

Jeże – sprzymierzeńcy ogrodników

Jeż wschodni (Erinaceus roumanicus) jest typowym mieszkańcem miejskich parków i ogródków. Ten owadożerny ssak korzysta z obfitości ślimaków, larw i innych bezkręgowców, a przy tym niekiedy korzysta z karmy pozostawionej dla kotów. Jeże zimują w stertach liści, kompostownikach lub specjalnych domkach. Ich największym zagrożeniem w miastach są samochody oraz źle zabezpieczone zbiorniki wodne.

Aby wspomóc jeże, warto unikać intensywnego grabienia liści jesienią, nie stosować chemii ogrodowej oraz umożliwić im swobodne przemieszczanie się między ogrodami przez niewielkie prześwity w ogrodzeniach.

Kuny i gronostaje – skryci drapieżnicy

Kuna domowa (Martes foina) coraz częściej wybiera miejskie tereny, gdzie znajduje schronienie na strychach, w piwnicach lub w pustostanach. Jej obecność można rozpoznać po hałasach nocą, charakterystycznym zapachu oraz śladach odchodów. Kuny są aktywne nocą i prowadzą samotniczy tryb życia. Ich dieta obejmuje gryzonie, ptaki, jaja oraz owoce.

Rzadziej, ale również w miastach, pojawiają się gronostaje (Mustela erminea) – mniejsze, ale równie zwinne drapieżniki, które chętnie penetrują altany, składziki i poddasza. Oba gatunki odgrywają ważną rolę w kontroli populacji gryzoni.

Nietoperze – nocni łowcy owadów

Miasta stanowią doskonałe środowisko dla różnych gatunków nietoperzy, takich jak nocek rudy (Nyctalus noctula) czy mopek (Barbastella barbastellus). Zwierzęta te korzystają z licznych szczelin w budynkach, starych drzew, a także specjalnych schronów w parkach i ogrodach zoologicznych.

Nietoperze są bezcennymi sprzymierzeńcami człowieka – w ciągu jednej nocy potrafią zjeść setki komarów i innych owadów. W Polsce wszystkie gatunki nietoperzy są pod ścisłą ochroną, a ich obserwacja wymaga delikatności i cierpliwości. Warto zainstalować skrzynki dla nietoperzy w miejscach zacienionych, osłoniętych od wiatru i skierowanych na południe.

Ptaki – najgłośniejsi mieszkańcy miast

W miastach żyje wiele gatunków ptaków, zarówno tych związanych z człowiekiem od wieków, jak i nowo adaptujących się. Wróble (Passer domesticus), mazurki (Passer montanus), gołębie miejskie (Columba livia forma urbana) oraz sierpówki (Streptopelia decaocto) to codzienni towarzysze spacerów, często widywane na balkonach i w parkach.

Coraz częściej obserwuje się również sroki (Pica pica), kawki (Corvus monedula), a nawet kruki (Corvus corax), które nauczyły się korzystać z ludzkiej infrastruktury. Ptaki te wykazują wysoki poziom inteligencji, uczą się korzystać z sygnalizacji świetlnej i potrafią rozwiązywać złożone problemy, by zdobyć pożywienie.

Wysokie budynki miejskie stają się gniazdowiskami dla sokołów wędrownych (Falco peregrinus), które wykorzystują je jako odpowiedniki klifów. Te szybkie drapieżniki polują na gołębie i inne ptaki, pełniąc istotną funkcję w kontroli ich liczebności. W wielu miastach prowadzone są programy monitoringu i ochrony sokołów, często z dostępem do kamer internetowych przy gniazdach.

Płazy i gady – dyskretni mieszkańcy parków

Choć mniej zauważalne, w miastach można natknąć się również na płazy i gady. Wiosną i jesienią ropuchy szare (Bufo bufo) i żaby trawne (Rana temporaria) odbywają migracje do zbiorników wodnych, gdzie składają skrzek. Dobrze zaprojektowane stawy miejskie oraz oczka wodne w ogrodach sprzyjają ich obecności.

Z gadów najczęściej spotykany jest zaskroniec zwyczajny (Natrix natrix), nieszkodliwy wąż, który lubi okolice zbiorników wodnych i łąki. Jego obecność w parkach czy rezerwatach miejskich to oznaka zdrowego, zrównoważonego ekosystemu. Coraz rzadziej, lecz wciąż możliwa, jest obserwacja jaszczurki zwinki (Lacerta agilis) na ciepłych, suchych stanowiskach wśród miejskich nieużytków.

Bezkręgowce – mikroskopijni bohaterowie

Bezkręgowce odgrywają kluczową rolę w miejskich ekosystemach. Dzikie pszczoły – w tym murarki ogrodowe (Osmia rufa) – zasiedlają miejskie łąki i ogrody. Są doskonałymi zapylaczami, a ich populacje wspierają hotele dla owadów, które można spotkać w parkach, na skwerach i balkonach.

Motyle takie jak rusałka pawik (Aglais io) czy modraszek ikar (Polyommatus icarus) chętnie odwiedzają miejskie rabaty z lawendą, budleją czy rudbekią. Warto sadzić rośliny nektarodajne w przestrzeniach wspólnych i przydomowych ogródkach, aby wspierać ich obecność.

Pająki, mimo złej sławy, pełnią funkcję naturalnych regulatorów liczby owadów. Krzyżaki czy kątniki domowe są całkowicie niegroźne dla człowieka, a ich sieci pomagają ograniczyć populację much i komarów.

Miejskie środowisko, mimo pozornego zabetonowania, staje się domem dla wielu dzikich gatunków. Ochrona ich siedlisk i świadoma obserwacja przyczyniają się nie tylko do poprawy jakości życia samych zwierząt, ale także mieszkańców miast, którzy mogą czerpać radość z obcowania z dziką przyrodą na co dzień.

Źródło: www.cafeanimal.pl